czwartek, 3 stycznia 2013

Przegląd sytuacji...

Zrobiłem sobie dziś mały przegląd sytuacji. Chcę wiedzieć na czym stoimy jako kapela. No więc tak:

Tak naprawdę mamy niemal 4 gotowe utwory o roboczych tytułach:
- Kiedyś wszystko kończy się,
- Sam wiesz,
- Gromada białych głów,
- Z innej strony.
Celowo napisałem niemal, bo każdemu jeszcze coś brakuje.
Przykładowo:
- w "Kiedyś wszystko kończy się" szukam jeszcze linii w zwrotkach,
- w "Sam wiesz" niedopracowany jest jeszcze bridge, ale od jakiegoś czasu chodzi za mną pewien pomysł i chcę go przetestować
- w "Gromadzie białych głów" zgubiliśmy jedną partię i dziś mi się o niej przypomniało, choć JJ twierdzi, że o niej pamiętał.
- w "Z innej strony" jeszcze wokal nie chodzi tak jak powinien.
Ale to - jak mawia Adam - kosmetyka. Tak samo jak solówki, nad którymi pracuje JJ i partie perkusji, którymi zajmuje się Paolo.

Poza tym są jeszcze 2 w połowie zrobione utwory, bez tytułów roboczych.
Jeden niemal pełny utwór z kawałkiem napisanej i zarejestrowanej partii wokalnej. Dość spokojny, ale przejmujący utwór.
A drugi grany na flażoletach. Stary utwór, który trzeba od początku zbudować, choć partia wokalna też już jest zarejestrowana. W obu partia wokalna bardzo mnie zaskoczyła.

Razem daje to 6 utworów.

Chciałbym jeszcze skończyć jeden utwór typowo akustyczny z tytułem roboczym "Z marzeniami". Trzeba w nim skończyć tekst i jakąś linie melodyczną w refrenie zrobić.

To razem 7.

Jeszcze jeden i można z takim setem zacząć koncertować. 8 utworów po średnio 5 minut daje jakieś 40 minut grania. Całkiem sporo jak na początek.
Ustaliliśmy też z Menago wstępną datę koncertu. Uwaga!!!!

23.02.2013

Dość poźno, ale z różnych względów dopiero wtedy możemy zagrać.
Daje to nam dużo czasu, żeby dograć wszystko do stanu, jakiego oczekujemy. Poza tym przez ten czas napewno wpadnie jeszcze jakiś nowy utwór. Albo uda zrobić się coś starego. Myślę, że uda się dobić do godziny czystego grania.

Ja tymczasem zaczynam szukać miejsc, w których od marca można zacząć grać.

Do usłyszenia!!!

11 komentarzy:

  1. Czemu ja się dowiaduje o datach na blogu a nie osobiście? ... minus!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdyż po pierwsze jest to wstępna data, żadna oficjalna data jeszcze nie isniteje. A poza tym przed godziną to ustaliliśmy. Chodzi o to, by trzymać się jakiegoś harmonogramu, by mieć jakiś cel, a konkretna data to konkretny cel... I tak wszystko może się jeszcze zmienić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja 23.02.2013 mam księdza po kolędzie, odpada!

      Usuń
  3. dobra dobra... Przepraszam :P
    ten tytuł "gromada białych głów" wieje mi rasizmem. albo mi się tylko zdaje? he

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mnie też! Dlatego napisałem, że to tytuły robocze. Tak w ogóle to wszystkie tytuły mi się nie podobają. Poza "Z innej strony" :D

      Usuń
  4. Tytuł tytułem, zależy jaki tekst;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale jednak tytuł też jest ważną rzeczą. Przynajmniej dla mnie. Jaki tytuł taki tekst. Jaki tekst taki utwór. Tak to widzę :D

      Usuń
  5. Do "gromady białych głów " potrzeby tekst o KKK;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie zgadzam sie z Toba, ponieważ duzo jest piosenek ktore maja dziwny Badz wogole nie pasujący tytuł do tekstu piosenki. Troche "artystycznego nie ładu" Szym:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja:) Mozna podac za przykład Come.Dziwaczne tytuły a teksty fajne:)

      Usuń