Mogę powiedzieć, że przeprowadzka w 99% została dokonana. Jedyne co zostało to gitary. Serdecznie dziękujemy PUCHACZOWI, który pomógł nam przewieźć sprzęt najcięższy. A także niezastąpionemu DZIADKOWI W. który pomógł nam tyle razy... Bez niego byłoby strasznie... A tak poza tym, zostały pierdoły. Potrzeba nam dywanów. Dużo dywanów...... Idę spać, bo męczący był ten dzień. Dobranoc!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz