sobota, 20 października 2012

Pierwsze dźwięki

Nie wiem sam ile to już lat minęło odkąd po raz ostatni słyszałem te piękne dźwięki. Zapomniałem już jak potrafi brzmieć na żywo ten instrument. To fakt, że głośno jak szlag, ale... coś pięknego. Uświadamiam sobie powoli, że to co było, naprawdę istniało. Przypominam sobie jak bardzo to kocham i dlaczego mimo tylu lat dalej mnie ciągnie do tego. Bardziej dojrzały, z wizją i pomysłem czekam. Z motywacją i wiarą czekam. Z radością

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz