sobota, 19 stycznia 2013

Podsumowanie miesiąca i kwartału

Pora na podsumowanie kolejnego już miesiąca:

Właśnie mija trzeci miesiąc od momentu reaktywacji kapeli. Uważam, że plan minimum jaki sobie postawiłem został zrealizowany. No może nie w stu procentach, bo nie było tej "kropki nad i". Mianowicie postawiłem sobie cel, że w ciągu trzech miesięcy zagramy koncert. Materiał jest gotowy - zostały ostatnie szlify, ale gdybyśmy się zdecydowali zagrać to zdążylibyśmy, ale nie ma co. Patrząc realnie jest lepiej niż się spodziewaliśmy. Najbliższe próby poświęcimy na demo i jego nagranie. A potem skupimy się raczej na nowym materiale, bo takie mozolne dopinanie wszystkiego na ostatni guzik męczy. A nie ma co przedobrzać.

W tym miesiącu dokonaliśmy dwóch bardzo ważnych - jeśli chodzi o jakość i brzmienie - zakupów. Do gitary solowej JJ dokupił nareszcie upragnionego DELAY'A spod skrzydeł EXAR. Tym sposobem rozwinął swoją "podłogę" i w jej skład już wchodzą exarowski FLANGER, DISTORTION i DELAY oraz HELLBABY by BEHRINGER. Oboje z JJem jesteśmy zwolennikami kostek niż multiefektów. A sam DELAY brzmi świetnie, choć jest bardzo trudny do opanowania. No ale w obliczu spalonego pieca (diagnoza - spuchnięta cewka w głośniku) niewiele nam to daje. Ale nie martwcie się - prace trwają. Być może jutro uda się coś ogarnąć, choćby tymczasowo, ale jak na razie niedzielna próba stoi pod znakiem zapytania - ale o tym później. Poza tym Radek zakupił mikrofon. Znawcom napewno wiele powie słowo SHURE i model SM-58. A jeśli komuś nic nie mówi, niech pozostanie w niewiedzy lub sprawdzi. Ale cóż, dobry głos musi mieć dobry mikrofon.

Sprawa następna. Pod kątem lepszej jakości i czystości dźwięku - przede wszystkim w kierunku dobrej jakości demo - zaczęliśmy oklejać garaż wytłoczkami do jajek. Wiele słyszeliśmy o tym, ile to daje, a że mamy chyba nieograniczony dostęp do tego materiału (dzięki Radkowi) postanowiliśmy to zrobić. Efekty poznacie niebawem.

Paweł bardzo dużo gra, prawie codziennie chodzi ćwiczyć. I powiem Wam, że efekty widać. To, co ten chłopak wyczynia za bębnami zaczyna mi imponować. Widziałem w swoim życiu kilku samozwańczo dobrych perkusistów. I fakt, jeden potrafił zagrać stopą tyle nut na sekundę ile ja nie potrafię zagrać obiema rękami, inny pięknie potrafił grać łamane rytmy, a jeszcze inny grał niby bardzo dobrze, ale jakoś bez pomysłu i tego "flow". A Paweł? Paweł potrafi tak ładnie zagrać, tak płynnie i z takim polotem, że napewno dostanie nie jedną solówkę na koncertach. Zresztą jutro wrzucę filmik - sami zobaczycie!

No i na koniec znak zapytania czyli najbliższa próba. Z racji tego, że - po pierwsze - niewiadomo czy JJ zdązy naprawić piec, - po drugie - grasuje u nas jakaś epidemia i kilka osób jest chorych lub przeziębionych, a - po trzecie - temperatura w niedzielę ma być mrożąca krew w żyłach na samą myśl, to niewiadomo czy nie przełożyć próby na któryś dzień w tygodniu. Ale nic, jutro wieczorem albo w niedzielę rano zapadnie decyzja. I dużo tu zależy od tego czy gitara solowa będzie słyszalna.

Trzymajcie kciuki, bo jesteśmy coraz bliżej debiutu scenicznego. Zaczynamy się powoli rozglądać za miejscami i przęglądami, w których mogli byśmy zagrać. Jeśli macie jakieś pomysły piszcie w komentarzach.

A.......... I jeszcze jedno! Przedłużyliśmy umowę najmu o kolejne trzy miesiące, więc jeszcze trzy miesiące conajmniej będziemy grać. :D


Z pozdrowieniami
Załoga Ink River

7 komentarzy:

  1. Z tego co wiem, to Wrocławskie kluby m.in. takie jak Alibi, Alive, Od zmierzchu do świtu, Liverpool oraz legnicka Spiżarnia wspierają "nowe i świeże" zespoły i jeśli nie na samodzielnym koncercie to dają im szansę zagrać jako support większego, bardziej znanego zespołu. Może jest to jakiś pomysł? Szczególnie, że dzięki takim występom rozwinęła się kariera moich znajomych, bo dostrzegł ich jakiś tam facet który poprowadził ich później ładnie. Więc pakować manatki, mobilizować menagera do pracy i koncertować! Nie ma co tworzyć miliarda kawałków jeśli macie materiał żeby zagrać porządny koncercik to nie zwlekajcie, bo ktoś zabierze Wam to miejsce wśród sław :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Co do gry Pawełka- ja zawsze wiedziałam, że on jest super :P

    OdpowiedzUsuń