odstresowuje... :))
Dla wiadomości utwór nosi tytuł "Light night" i jest stary jak świat. Jeden z pierwszych jakie nagrywałem. Jeszcze za czasów nieogarnięcia w kwestii filtrów, efektów itd. Ciesze się, że się podoba. ;]
Pamiętam jak go pierwszy raz usłyszałem. Wieszałem akurat grzejnik u jakiegoś gościa... Słuchałem go potem chyba ze 100 razy...To było ze dwa lata temu, potem gdzieś zgubiłem ten utwór i kilka dni temu w czeluściach elektroniki domowej odnalazłem go... Moim zdaniem utwór świetny, strasznie dużo w nim emocji. Nie wiem jakie chciałeś przekazać, ale wiem jakie wywołuje u mnie...
Rozwiń myśl;)
Nieee...
Oj juz sie tak nie tlumacz drogi JJu. Dobrze jest ;)
słuchawki, w głośniczkach JJ :), spokojna łąka, słoneczko i piwko :) i pełen relaks :).. trzeba będzie zrealizować :D
odstresowuje... :))
OdpowiedzUsuńDla wiadomości utwór nosi tytuł "Light night" i jest stary jak świat. Jeden z pierwszych jakie nagrywałem. Jeszcze za czasów nieogarnięcia w kwestii filtrów, efektów itd. Ciesze się, że się podoba. ;]
OdpowiedzUsuńPamiętam jak go pierwszy raz usłyszałem. Wieszałem akurat grzejnik u jakiegoś gościa... Słuchałem go potem chyba ze 100 razy...
UsuńTo było ze dwa lata temu, potem gdzieś zgubiłem ten utwór i kilka dni temu w czeluściach elektroniki domowej odnalazłem go...
Moim zdaniem utwór świetny, strasznie dużo w nim emocji. Nie wiem jakie chciałeś przekazać, ale wiem jakie wywołuje u mnie...
Rozwiń myśl;)
UsuńNieee...
UsuńOj juz sie tak nie tlumacz drogi JJu. Dobrze jest ;)
OdpowiedzUsuńsłuchawki, w głośniczkach JJ :), spokojna łąka, słoneczko i piwko :) i pełen relaks :).. trzeba będzie zrealizować :D
OdpowiedzUsuń